Chociaż myślałam, że skoro w poprzednich filmach nic nie było o tym, by ktoś złapał Mystique i na niej eksperymentował, to znaczy, że zapobiegły temu wydarzenia przedstawione w tym filmie. Tymczasem Wolverine ląduje na koniec w jakiejś trzeciej alternatywnej rzeczywistości i to mi się wydaje mało fajne.
napisała o X-Men: Przeszłość, która nadejdzie
To jeden z tych lepszych filmów o X-menach. Przeczytaj spoilery +
.